Ostatnie wakacyjne dni sprzyjają temu, by zanurzyć się w świecie ulubionej książki. Oddając się lekturze, warto jednocześnie połączyć przyjemne z pożytecznym. Od mistrzów słowa można nie tylko nauczyć się kwiecistego języka, ale również poprawnej interpunkcji. Na co zwłaszcza warto zwrócić uwagę? Myślę, że beletrystyka stanowi doskonały materiał poglądowy dla nietypowych przypadków interpunkcyjnych. Co prawda, na blogu pojawiło się już parę artykułów poświęconych kropkom, przecinkom, cudzysłowom, ale dotyczyły one raczej standardowych zagadnień z tego zakresu (por. Tajemnice interpunkcji, Stosowanie cudzysłowu, Interpunkcja w zapisie wyliczeń). Tym razem chciałabym zająć się osobliwym problemem, kiedy to spotykają się obok siebie dwa lub trzy znaki interpunkcyjne.
Kiedy zdanie kończy się wielokropkiem
Wielokropek składa się z trzech kropek i możemy po nim postawić znak zapytania lub wykrzyknik, np. Jaka beznadziejna pogoda…! Nie ma natomiast potrzeby, aby zastosować po nim jeszcze (czwartą) kropkę zamykającą zdanie. Na marginesie warto dodać, że po wielokropku nie umieszczamy także przecinka, np. Mądra, ładna… ale nie potrafię się do niej przekonać.
Gdy na końcu pojawia się skrót
W tym przypadku sytuacja wydaje się dosyć oczywista. Jeżeli zdanie kończy się skrótem, nie dublujemy kropki. Wystarczy ta kończąca skrót, np. W programie przewidziano występy wokalne, gry, zabawy itp. Jak można się jednak domyślać, istnieje jakieś „ale”. Dotyczy ono sytuacji, kiedy dwie kropki rozdzielone są cudzysłowem, np. Byłem wczoraj na filmie „Listy do M.”. Pierwsza kropka należy do inicjału i od kropki zamykającej wypowiedzenie oddziela ją cudzysłów. Wówczas „podwójne kropkowanie” ma rację bytu.
Gdy nawias lub cudzysłów spotka się z innym znakiem interpunkcyjnym
Wypowiedź ujęta w cudzysłów lub nawias odznacza się pewną odrębnością, a zatem po zamknięciu nawiasu lub cudzysłowu należy postawić odpowiedni znak interpunkcyjny – i wcale nie musi to być kropka. Poniższe przykłady ilustrują omawiane zagadnienie:
- Krzyknęła: „Nie będzie żadnej ulgi!”.
- Czy naprawdę krzyknęła: „Nie będzie żadnej ulgi!”?
- Jutro wyjeżdżam (niesamowite!).
W zrozumieniu zasady pomocne jest uświadomienie sobie – w przypadku cudzysłowu – że pierwszy znak interpunkcyjny należy do wywodu jakiejś osoby, drugi zaś stanowi element wypowiedzi narratora.
Dla podkreślenia emocji
Są sytuacje, kiedy można nieco poszaleć w kwestii ilości znaków interpunkcyjnych. Mowa tutaj o przypadku, kiedy pytajnik łączy się z wykrzyknikiem. Nie bez znaczenia pozostaje kolejność tychże znaków. Wykrzyknik umieszczony po pytajniku uwydatnia pytanie, oznacza zdumienie lub oburzenie, zaś odwrotna kolejność (najpierw wykrzyknik, później pytajnik) wiąże się z uczuciem niepewności, zakwestionowania zdania z wykrzyknikiem. Można również powtórzyć dany znak interpunkcyjny, jeżeli chcemy nadać wypowiedzi bardziej emocjonalny charakter. Zalecałabym jednak w tym zakresie ostrożność, aby nie popaść w egzaltację.
Warto zwrócić uwagę, że opisane przypadki zbiegu znaków interpunkcyjnych w znacznej mierze odnoszą się do sytuacji, z którymi można zetknąć się w literaturze, prasie czy Internecie. Niniejszy wpis jest dedykowany zatem wszystkim, którzy sami stawiają pierwsze kroki w pisaniu tego rodzaju tekstów (w przeciwieństwie do poprzedniego artykułu adresowanego raczej do redaktorów instrukcji obsługi czy prac naukowych – por. Interpunkcja w zapisie wyliczeń).
Joanna Gruszczyńska